Obserwatorzy

niedziela, 20 sierpnia 2017

Floksy i paź królowej

Kilka dni temu odwiedziłam centrum ogrodnicze. Nie planowałam żadnych zakupów. Lubię odwiedzać centra ogrodnicze bo zawsze takie miejsca inspirują mnie do wprowadzania zmian w swoim ogrodzie. W alejce z trochę już przekwitłymi floksami moją uwagę zwócił piękny, orginalny i bardzo rzadki motyl, paź królowej. Marzyłam aby zobaczyć tego motyla na żywo i w tym dniu moje marzenie się spełniło. Musiałam się nabiegać aby kliknąć tych kilka fotek...Zdjęcia nie są najlepszej jakości bo zostały zrobione telefonem komórkowym....
Nie planowałam zakupu floksów ale po spotkaniu z tym pięknym motylem zaszalałam z zakupami. Mój ogród wzbogacił się o trzy floksy i już jest przygotowany na przybycie pazia królowej.... 
Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam do udostępniania zdjęć na blogach:
Saturday's Critters
My Sunday photo
Floral Friday Fotos
Green weekend
Gartengluck
Pink Saturday
Kukkailottelua
Wordless Tuesday
Our World Tuesday

sobota, 5 sierpnia 2017

Uratowane ptasie maleństwo

Dwa tygodnie temu znalazłam małego wróbla, który wypadł z gniazda. Mały bezbronny leżał w trawie i głośno płakał. Nie wiem jak długo tam leżał ale mrówki już zaczęły wgryzać się w jego delikatne ciało. Niestety nie znalazłam gniazda. Nie było innego wyjścia jak zaadoptować skrzydlate maleństwo. Wcześniej wielokrotnie ratowałam ptaki wypadające z gniazd ale zawsze bez powodzenia. Tym razem też nie myślałam że maluch przeżyje. Z pudełka wyścielanego kocem i ręcznikiem papierowym zrobiłam gniazdo. Zastanawiałam się co właściwie może jeść takie ptasie maleństwo....Z dobrą radą i pomocą przyszli moi sąsiedzi, którzy wpadli na genialny pomysł aby karmić maluszka robakami wędkarskimi. Najtrudniej było przełamać się do widoku pełzających robali....Mały zjadał robale z apetytem i z dnia na dzień rósł i pięknie pokrywał się piórkami...
Po kilku dniach pojawił się nawet irokez na głowie...
Na początku tygodnia maluszek stanął na nóżkach bez podpierania się skrzydełkami...
Dzisiaj maluszek pokazał że potrafi fruwać...
i zawiesił się na firance...
Wróbelek jest energiczny, ciekawski i bardzo chce wyrwać się na wolność...
Chciałabym aby moja ptaszyna wróciła do swoich....Nie wiem czy ptasia rodzina przyjmie go z powrotem....Nie wiem też czy ta puchata kuleczka da sobie radę na wolności....

Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam do udostępniania zdjęć na blogach:
Saturday's Critters
Id Rather B Birdin
My Sunday photo
Wordless Tuesday
Our World Tuesday